OSTRZESZÓW: Maturzyści zatańczyli poloneza na rynku

Już 7 maja ruszy tegoroczny maraton maturalny. W powiecie ostrzeszowskim do egzaminu dojrzałości przystąpi około 350 absolwentów, w tym 100 w I Liceum Ogólnokształcących. Ci ostatni dochowali 8-letniej już tradycji i wspólnie odtańczyli poloneza na rynku w Ostrzeszowie. To pomysł dyrektora I LO Michała Błocha, który od początku spotkał się z entuzjazmem maturzystów, a także niezwykle pozytywnymi reakcjami mieszkańców.
- Cieszę się, że on jest kontynuowany i z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością – nie kryje. - Mieszkańcy, mimo że dowiedzieli się raptem trzy dni temu dopisują i też sprawia im to przyjemność. Myślę więc, że radość jest obopólna. 
Choreografię do muzyki Wojciecha Kilara z filmu „Pan Tadeusz” opracowała w tym roku Bogumiła Alcer. Maturzyści spisali się znakomicie, czemu trudno się dziwić. Układ ten dopracowali przecież do perfekcji podczas przygotowań do studniówki.
- Dla mnie to było zawsze niesamowite, że ten taniec jest zwieńczeniem liceum. Wiadomo, przygotowywaliśmy się przed studniówką. Było przy tym trochę pracy, ale jak widać, chyba się udało. To przede wszystkim tradycja, a tradycja musi być utrzymana. Dlatego też jesteśmy ogromnie dumni, że mogliśmy tutaj, jak maturzyści z poprzednich lat, zatańczyć poloneza na rynku.  Naprawdę świetne doświadczenie i moment, w którym człowiek zdaje sobie sprawę, że kończy się etap szkoły i zaczyna się całkiem nowy rozdział w życiu. - mówili Anna Kaleta i Kamil Krzemiński, którzy zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, ale jednocześnie są dobrej myśli. - Wiadomo, jest stres, ale myślimy, że przygotowaliśmy się przez te lata jak najlepiej i to będzie po prostu formalność i wszystko będzie w porządku. Pomoc jaką zaoferowali nam nauczyciele jest nieoceniona. Dlatego bardzo dziękujemy naszym nauczycielom za wsparcie, za ogromną liczbę materiału i godzin, które nam poświęcili, żebyśmy mogli być w pełni przygotowane do egzaminu dojrzałości. 
Optymizm zachowuje także dyrektor Błoch.
- Wydaje mi się, że stres jest nieodłącznym elementem każdej szkoły, i dla uczniów i dla nauczycieli – stwierdził. - Wiadomo, że matura jest najważniejszym egzaminem na tym etapie życia tych ludzi. W związku z tym dominuje teraz pewna obawa, ale na razie są szczęśliwi, że kończą szkołę, a od soboty czy niedzieli zaczną żyć maturą. Mam nadzieję i głęboko w to wierzę, że naukowo są dobrze przygotowani . 
Za wszystkich maturzystów trzymamy mocno kciuki i życzymy, aby egzaminy poszło im tak samo dobrze jak publiczne odtańczenie poloneza.